Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Imię: Vanille
Nazwisko: Moor
Data urodzenia: 17 Czerwca dobre 19, albo 18 lat temu..
Rasa: Anioł
Wygląd: Vanille jest niską, zgrabną dziewczyną. Jej włosy sięgają do połowy pleców, a ich kolor przypomina sierść polnej myszki. Włosy zazwyczaj zostawia rozpuszczone by miękko spływały po jej ramionach. Oczy Vanille są duże, mają kolor lawendy, której imię miała nosić, dopóki rodzice sie nie rozmyślili i nie wybrali wanilii. Van lubi kolor fioletowy i często nosi ubrania w tym właśnie kolorze. Posiada także parę glanów które zakłada gdy ma gorszy humor i chce odpędzić od siebie wszystkich ludzi (lub gdy pasują jej do ubrania). Vanille ma mały nos, zgrabne usta i uszy których bardzo nie lubi, ponieważ uważa, że odstają.
Cera Van jest jasna, nigdy nie opalona.
Panienka Moor rzadko się maluje. Nie lubi nosić "tapety" zazwyczaj, więc maluje usta bezbarwnym błyszczykiem i srebrną, lub fioletową kredką powieki, gdy chce zaszaleć.
Vanille roznosi za sobą słodki zapach lawendy.
Charakter: Vanille jest zazwyczaj miła, spokojna i uśmiechnięta. Jej uśmiech jest naturalnie piękny. To właśnie on wywołuje uśmiech na twarzach innych, gdy dziewczyna idzie ulicom lub przez park. Jej osobisty urok jednych onieśmiela, innych rozśmiesza. Vanille nie lubi myśleć o sobie. Co prawda nie angażuję się zażycie w demonstracje, ani żadne tego typu akcje. Ona po prostu dzieli się swoją dobrocią i miłością z innymi stworzeniami. Często zdarza się nawet, że to ich dobro stawia przed dobrem ludzi, których uważa za bezmyślne stworzenia które można by wytępić.
To właśnie takie myśli powodują u niej zły humor, który potrafi zepsuć jej cały dzień. Vanille jest wtedy naburmuszona i gotowa pogryźć wszystko co jej stanie na drodze. W takich chwilach tylko włoskie lody oraz gofry przywracają jej dobry humor.
Van zazwyczaj nie miewa załamań nerwowych, ani depresji.
Hobby: Lubi siedzieć w parku lub na wrzosowisku, patrząc w niebo, słuchając muzyki lub czytając. Lubi także uczyć się nowych języków oraz rysować jednak nie uznaje tego za wielkie pasje, tylko sposób w jaki może miło spędzić czas.
Historia: Vanille mieszkała kiedyś z rodzicami i 2 braci w domku we Francji. Miała tam ogródek. Żyła szczęśliwe do czasu pójścia do liceum. Wtedy zaczęła się katastrofa. Vanille przez 2 lata znosiła prześladowania kolegów, niestety w trzeciej klasie tuż przed maturą sprawa pogorszyła się. Chłopak który wcześniej ignorował jej odmienność i wspierał ją został zamordowany. Van domyślała się kto mógł pobić jej przyjaciela na śmierć postanowiła sama wymierzyć sprawiedliwość. Na szczęście przed popełnieniem największego błędu w jej życiu uchroniła ją matka, która rozkazała wyjazd z Francji. Vanille pojechała z rodziną do Stanów Zjednoczonych gdzie od nowej koleżanki usłyszała o tajemniczym mieście dla "niesamowitych" Jak nazywała siebie i jej podobnych. I tak zostawiła ukochaną rodzinę i przyjechała tutaj. Teraz mieszka samotnie w mieszkaniu w centrum miasteczka.
Zawód: Poszukuje interesującej pracy.
Związki: Wolna. Nie poszukuje miłości, ale czemu by nie spróbować z jakimś miłym odmieńcem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
