Forum www.stolicademonow.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Wesołe miasteczko   ~   Karuzela
Sophia Alteza
PostWysłany: Nie 16:31, 04 Mar 2012 
Demon


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arlathan


Na jednym z zardzewiałych krzesełek siedziała niewielka dziewczyna. Karuzela nie była włączona, toteż postać siedziała bezruchu. Trzymała się łańcuchów, a wzrok wbity miała w ziemię. Zapewne musiała czuć się samotnie, będąc w obcym mieście, w którym dotąd nie widziała żywej duszy. Wszystko wydawało jej się takie ciche, iście martwe. Dziewczyna była dość dziwnie ubrana, jeśli cokolwiek w tym mieście można było uznać za takowe.

Nagle zawiał wiatr, mierzwiąc jej włosy. Musiała zamknąć oczy, ponieważ kurz podniósł się z ziemi i zaczął sypać się na nią. Przetarła twarz przedramieniem i rozejrzała się uważnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dylan Keith
PostWysłany: Nie 16:46, 04 Mar 2012 
Wampir


Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kto wie?


Zupełnie przypadkiem znalazł się w wesołym miasteczku. W zasadzie miał tylko przejść obok, gdy usłyszał miauczenie. Teraz, skupiony na upominaniu nowego przyjaciela, usiadł na jednym z krzesełek i zaczął strzepywać z rudego kociaka kurz.
- Wiesz, ja rozumiem Twoją ciekawość. Ale myślę, że nie powinieneś włazić akurat między mechanizmy. A jakby tak to wszystko włączyli? Wiesz, co by z Ciebie zostało? - zaśmiał się, widząc, że zwierzak nie całkiem rozumie jego słowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophia Alteza
PostWysłany: Nie 16:59, 04 Mar 2012 
Demon


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arlathan


Dziewczyna zaczynała już przysypiać. Oparła głowę o łańcuch i przymknęła oczy. Nagle usłyszała miauczenie. Zignorowała to. Nieszczególnie lubiła zwierzęta. Zainteresowała się dopiero, kiedy usłyszała czyjś głos. Siedziała tyłem do źródła dźwięku, więc prawdopodobnie tamta osoba też jej nie widziała.

- Nie martw się - rzekła. - Nikogo tutaj nie widziałam, odkąd przyjechałam. Tak samo wątpię, aby ktokolwiek miał włączyć któreś z urządzeń... - zastanowiła się chwilę i wzruszyła ramionami.

A szkoda - dodała w myślach i wróciła do letargu, tuląc policzek do zimnego łańcucha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dylan Keith
PostWysłany: Nie 17:06, 04 Mar 2012 
Wampir


Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kto wie?


Zamilkł. Przechylił głowę i przyjrzał się kotu.
- Nie. To nie ty, prawda? - zapytał i rozejrzał się z uwagą.
Wstał z krzesełka, przytulając do siebie kota. Powoli ruszył wokół karuzeli, przyglądając się każdemu pustemu krzesełku z uwagą. Zatrzymał się niedaleko tego, na którym siedziała dziewczyna i przyjrzał jej.
- Och? Ktoś żywy. - uśmiechnął się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophia Alteza
PostWysłany: Nie 17:09, 04 Mar 2012 
Demon


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arlathan


Zachichotała cicho, gdy chłopak sądził, że to gadający kot. Jednak kiedy się zbliżył, starała się przyjąć poważną minę, co nie było łatwe. Przecież ten koleś miał tyle kolorowych ubrań! Poza tym był blady jak ściana. Chyba nie był chory?

- Super. Jestem żywa. - Uśmiechnęła się i zamrugała zdziwiona oczami. - Mam nadzieję, że też jesteś żywy? Czymkolwiek jesteś...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dylan Keith
PostWysłany: Nie 17:17, 04 Mar 2012 
Wampir


Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kto wie?


Zmrużył oczy i poprawił gogle.
- Wydaje mi się, że tak. W każdym razie... mam puls. - posadził kota na swoim ramieniu.- Dawno nikogo tu nie widziałem. - wesoły uśmiech - Kim jesteś? Albo... skąd się tu wzięłaś? ... chociaż wolałbym poznać odpowiedź na oba pytania. - jedną ręką wciąż głaszcze kota, wzrok skupiając tylko na dziewczynie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophia Alteza
PostWysłany: Nie 17:21, 04 Mar 2012 
Demon


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arlathan


Dziewczyna uśmiechnęła się szeroko, szczerząc kły. Wiedziała, że nieznajomego to nie wystraszy, ponieważ po części musiał być jak ona. Ludzie nie mieli wstępu do tego miasta. Zastanawiało ją kim jest ten chłopak.

- Mam na imię Sophia - stwierdziła, wciąż kurczowo trzymając łańcuchy. - Mieszkam tu właściwie od niedawna, ale najdłużej ze wszystkich. Jak widzisz... Nikogo tu jeszcze nie ma.

Wolała nie mówić o swoich przypuszczeniach, dlaczego miasto odstrasza wędrowców. Przygryzła lekko wargę. Kot dziwnie się na nią patrzył. Znów zawiał wiatr, zwiewając jej wszystkie włosy na twarz. Westchnęła i odgarnęła je ze złością do tyłu. Chwilę były ulizane, ale zaraz jakieś niesforne kosmyki zaczęły bezczelnie sterczeć, niszcząc idealność i symetryczność jej fryzury.

- A ty? Kim jesteś? - spytała po chwili i przyjrzała mu się uważnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dylan Keith
PostWysłany: Nie 17:31, 04 Mar 2012 
Wampir


Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kto wie?


Uśmiechnął się tak, żeby tylko przez chwile pokazać swoje długie, wąskie kły. Podrapał kota za uchem.
- Dylan. Pracuję w tutejszym sklepie. Zwykłym sklepie. - nałożył nacisk na słowo.
Usiadł powoli na krzesełku obok dziewczyny.
- Dziwne, że jeszcze wcześniej Cię nie widziałem. Często zwiedzam miasto.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophia Alteza
PostWysłany: Nie 17:37, 04 Mar 2012 
Demon


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arlathan


- Możliwe - zawahała się chwilę. - Często staram się nie wchodzić niepotrzebnie komuś w drogę...

Dziewczyna lekko się uśmiechała i patrzyła w niebo. Przybrało ono już pomarańczową barwę. Zaczęła machać powoli nogami, lekko bujając krzesełko do przodu i do tyłu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sophia Alteza dnia Nie 17:37, 04 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dylan Keith
PostWysłany: Nie 17:46, 04 Mar 2012 
Wampir


Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kto wie?


Nie odpowiedział. Patrzył bez wyrazu przed siebie. W końcu również podniósł wzrok na niebo.
- Rany, jak późno...! Zaraz zaczyna się moja zmiana. - westchnął, zakładając nogę na nogę. - Nie zdążę już skoczyć po książkę. To będzie nudna noc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophia Alteza
PostWysłany: Nie 17:51, 04 Mar 2012 
Demon


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arlathan


Sophia przyjrzała mu się. Zastanowiła się chwilę i westchnęła. Nie miała w zwyczaju spełniać przysług, ale chyba raz nie zaszkodzi.

- Idź do pracy. Przyniosę Ci książkę... Tylko powiedz jaką... - Zeskoczyła z krzesełka. Kiedy miękko opadła na ziemię, trochę kurzu uniosło się wokół jej kostek. Włosy nadal stanowiły chaotyczną strukturę, mimo że Sophia starała się właśnie je trochę ulizać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dylan Keith
PostWysłany: Nie 17:58, 04 Mar 2012 
Wampir


Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kto wie?


Uśmiechnął się do niej, wstając powoli.
- Nie. Spokojnie. Nie trzeba... chociaż to miłe...ale nie musisz mi pomagać! - poczuł się trochę niezręcznie. Zazwyczaj on pomaga. - Ale jeśli chcesz to przeczytałbym pierwszy tom "Legend Świata Wynurzonego" - niepewnie się do niej uśmiechnął, przesuwając gogle z oczu na głowę. Robiło się ciemno, więc nie były mu już tak potrzebne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophia Alteza
PostWysłany: Nie 18:02, 04 Mar 2012 
Demon


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arlathan


- M-hm!~ - Sophia gwałtownie się wyprostowała, przyłożyła dwa palce do czoła i zasalutowała. Zaczęła się cicho śmiać. - Da się zrobić. To co? Wpadnę do Twojego sklepu za jakąś godzinę? - spytała i przyjrzała mu się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dylan Keith
PostWysłany: Nie 18:08, 04 Mar 2012 
Wampir


Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kto wie?


Skinął głową
- Spoko. Zapewne, jak zawsze nikogo nie będzie, więc nie ma problemu. Zdążę jeszcze zrobić krótki przegląd. - poprawił gumkę.
- Więc... do zobaczenia wkrótce, panienko Sophio. - skłonił się lekko z uśmiechem, łapiąc kociaka, który w tej chwili zsunął się z jego ramienia.
Powolnym krokiem skierował się do wyjścia z Wesołego Miasteczka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophia Alteza
PostWysłany: Nie 18:10, 04 Mar 2012 
Demon


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arlathan


Odwróciła się na jednej nodze o 180 stopni i ruszyła w drugą stronę. Mimo że nie było to wyjście, przeskoczyła przez ogrodzenie i skierowała się wgłąb lasu.

[z/t]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum www.stolicademonow.fora.pl Strona Główna  ~  Wesołe miasteczko

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach